Poseł na Sejm RP • Minister w Kancelarii Premiera RP
Walka ze śmiertelnymi odpadami odniosła sukces. Udało się zlikwidować wysypisko dzięki współpracy ministerstw sprawiedliwości oraz klimatu i środowiska.
- Zrobiłem to dla Mysłowiczan kierując się przede wszystkim szacunkiem do ich zdrowia! - mówił nam minister Michał Wójcik.
Porzucone niegdyś w centrum Mysłowic toksyczne odpady były prawdziwą zmorą mieszkańców, którzy codziennie mijali składowiska w drodze do szkoły i tutejszego przedszkola. - Bałam się o swoje dziecko, które choruje na astmę, ilość niebezpiecznych związków w powietrzu mogła doprowadzić do tragedii - komentuje sprawę jedna z Mysłowiczanek. O czyste Mysłowice zawalczył minister Michał Wójcik, który poprosił o pomoc w tej sprawie ministerstwo środowiska. - Przez bardzo wiele miesięcy pisali do mnie mieszkańcy Mysłowic w tej sprawie, że w samym centrum tego miasta znajduje się składowisko odpadów niebezpiecznych, bardzo toksycznych, jak się okazało. Pojechałem tam i rzeczywiście widok był przerażający, więc musiałem zainterweniować.
Minister Michał Wójcik wraz z ministrem Jackiem Ozdobą zobowiązali się zlikwidować problem. Na zorganizowanej wówczas konferencji prasowej ogłosili wsparcie 44 mln zł dofinansowania dla władz Mysłowic na unieszkodliwienie niebezpiecznych odpadów. Minister Wójcik podkreśla, że to nie tylko jego zasługa, ale również prezydenta Dariusza Wójtowicza. - Dzisiaj mogę powiedzieć, że ta obietnica została zrealizowana również dzięki pomocy przede wszystkim - prezydenta miasta Mysłowic, który się zaangażował w pozyskanie środków z wojewódzkiego funduszu środowiska i z budżetu miasta. Cieszę się, że ta współpraca odniosła tak wielki sukces! - przyznaje dzisiaj minister Michał Wójcik.
TYSIĄCE ZŁOTYCH DLA RATUJĄCYCH ŻYCIE
50 tys. zł! - taką sumę pieniędzy otrzymali medycy ze Szpitala Miejskiego nr 2 w Mysłowicach.
Tutejsi lekarze, którzy codziennie w pocie czoła narażali swoje życie dla pacjentów covidowych, otrzymali należyte wsparcie.
Jak podkreśla minister Michał Wójcik, całość pieniędzy wygospodarowało ministerstwo sprawiedliwości. - W czasie pandemii będąc jeszcze wiceministrem sprawiedliwości miałem zaszczyt przeznaczyć te niezwykle potrzebne środki na zakup ochrony osobistej, chodziło o lekarzy, którzy ratowali zdrowie i życie pacjentów. Kilkadziesiąt tysięcy złotych zostało wówczas skierowane przez resort sprawiedliwości bezpośrednio przeze mnie, żeby szpital mógł lepiej realizować swoje zadania. Na szczęście przetrwaliśmy ten straszny czas i miejmy nadzieje, że on więcej nie wróci - komentuje minister Wójcik.
STRAŻACY Z NOWYM POTENCJAŁEM!
Ratujący życie to także strażacy. Ci dzielni bohaterowie, którzy na co dzień służą mieszkańcom nie pozostali bez pomocy!
Prezydent miasta Mysłowice Dariusz Wójtowicz podpisał umowę z ówczesnym wiceministrem sprawiedliwości Michałem Wójcikiem
na zakup pojazdu o wartości około 350 tys. złotych. Pieniądze na ten cel Michał Wójcik pozyskał w ramach funduszu sprawiedliwości.
Nowy super-pojazd jest przeznaczony do działań poszukiwawczo-ratowniczych. Wraz z quadem, z przyczepą i transportowym modułem ratowniczym zasila szeregi Ochotniczej Straży Pożarnej remizy Dziećkowice, gdzie każdego dnia pomaga strażakom w ratowaniu życia.
RADOŚĆ PRZEZ MUZYKĘ
"Wszystkie dzieci nasze są" - śpiewała kiedyś Majka Jeżowska. Tekst tej piosenki dobrze znają opiekunowie z domu dziecka im. Św. Ojca Pio w Mysłowicach. Oprócz codziennej troski o maluchów, postanowili zadbać oni również o "serca" i rozwój muzyczny swoich wychowanków. Tak powstał niezwykły zespół, w którym najmłodsi mogli pokazać swoje talenty szerokiej publiczności. Jednak, jak się okazało, prawdziwym celem tych młodych artystów było "stać się zespołem profesjonalistów". Do realizacji tego marzenia - brakowało im już tylko instrumentów!
Do akcji wówczas postanowili włączyć się Golec uOrkiestra i minister w kancelarii premiera Michał Wójcik, który także jako śpiewający artysta doskonale rozumiał miłość do muzyki. Odwiedził tamtejszych podopiecznych przynosząc im muzyczne prezenty, takie jak pianino, gitary czy ukuele, na których dzieciaki z domu dziecka mogły wreszcie swobodnie ćwiczyć, tak, by kiedyś móc razem z braćmi z Golec uOrkiestą wystąpić na jednej scenie.
MINISTER CZY PRESLEY?
Nie od dziś wiadomo, że minister Michał Wójcik to nie tylko polityk Suwerennej Polski, ale także coraz bardziej zauważalny artysta w regionie. Szczególnym zainteresowaniem cieszą się jego nagrania coverów piosenek Elvisa Presleya, które chętnie wykonuje na gościnnych występach.
Zapytaliśmy ministra Wójcika, skąd wzięła się u niego taka pasja do śpiewania. - Odkąd pamiętam muzyka towarzyszyła mi od zawsze, już jako dziecko grywałem na skrzypcach i fortepianie. I tak już zostało. To świetna odskocznia od polityki - komentuje.
Na tegorocznym letnim festiwalu "Zderzenie gatunków" w Mysłowicach można było usłyszeć aż siedem piosenek w wykonaniu ministra, m.in. przebój "Tonight" Tiny Turner i Dawida Bowiego, "Radio Ga Ga" z repertuaru Queen czy inne piosenki Krzysztofa Krawczyka. Jak zaznacza polityk, to był jego pierwszy występ na tego typu festiwalu, ale koncert został odebrany bardzo pozytywnie jego zdaniem. - Ludzie bardzo dobrze się przy tym bawili, śpiewali razem ze mną! - dodaje Michał Wójcik.